16.09.2013

Wyzwanie fotograficzne! piątkowe biurko, sobotnie niebo i niedzielna przeszłość...

Dzień dobry!
Pochmurno i jesiennie dzisiaj. Na szczęście dzisiaj wolne, więc nadrabiam zaległości blogowe. Weekend był aktywny, nie miałam czasu zajrzeć i dokończyć wyzwania fotograficznego.

Zacznę od piątkowego biurka.
Problem jest taki, że takowego nie posiadam...
W zamian wrzucę zdjęcie stołu, który czasem służy jako biurko... ale częściej jako miejsce do jedzenia ;)



Sobotnie niebo było akurat bardzo piękne... Poniżej niebo prosto z kantonu Valais! Z moimi butami gratis!
















A wczoraj miało być zdjęcie z przeszłości. To straszne, ale nie mam żadnych zdjęć z przeszłości tutaj... wszystko czeka w Polsce na przewiezienie. Dlatego wrzucam zdjęcie nie aż z tak dalekiej przeszłości. Ja jakieś 10 lat temu na jednej z najcudowniejszych wycieczek mojego życia (Lwów, Krym)


8 komentarzy:

  1. Narobilas mi ochoty na domowe hamburgery! Co do zdjecia z przeszlosci, bardzo mi sie podoba! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. muszę zrobić i ja hamburgery! a zdjęcie z przeszłości cudo!!! kiedy to było... :)
    ściskam
    MF

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zdjęcie chyba z 2004 roku... To była wyprawa!

      Usuń
  3. ooo ja też nie mam biurka - witamy w klubie bezbiurkowych :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja się poniewieram z komputerem gdzie popadnie ;)

      Usuń
  4. Buty najfajniejsze! .. i też bym pojechała na Krym... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krym jest cudowny, ja bym chciała wrócić...

      Usuń